Categories
recenzje wszelakie.

po co to i na co?

Witajcie.
Ponieważ wpis, który pisałam za raz rano leżąc sobie jeszcze z tabletem sie nie dodał, postanowiłam wcielić w życie pomysł, o którym właśnie chciałam wam rano napisać.
No więc z racji tego, żeby ten blog nie był taki monotematyczny i żeby każdy znalazł tam coś dla siebie postanowiłam, że będę tu wrzucać moje recenzje czegokolwiek. Czy to książkowe, czy muzyczne, a nawet kosmetykowe, z racji tego że mam wam pare rzeczy do pokazania i polecenia z tej kategorii. A jak wiadomo, kosmetyków i upodoban jest dużo, nie każdy musi o wszystkim wiedzieć albo wszystkiego używać, no to podobnie jak koleżanka Julia dorzucę swoją cegiełkę od siebie. Już na wstępie mogę wam powiedzieć, że pierwszym co pójdzie na tapetę będzie najprawdopodobniej moja kuracja zagęszczająca włosy z avonu, oraz jedwab do włosów z Joanny.
Co do innych rzeczy. Narazie pierwsze co mi się nasuwa do zrecenzowania to płyta Mike’a Oldfielda man on the rocx, no ale zobaczymy co tam się jeszcze pojawi.
No i żeby bałaganu nie narobic wydaje mi się, że kosmetyki chyba wrzucę do innej kategorii, co by sie wszystko ze sobą nie pomieszało. Dajcie znać ewentualnie jak wolicie żeby to wyglądało, żeby to się ładnie i przejżyście czytało.

Witajcie.
Ponieważ wpis, który pisałam za raz rano leżąc sobie jeszcze z tabletem sie nie dodał, postanowiłam wcielić w życie pomysł, o którym właśnie chciałam wam rano napisać.
No więc z racji tego, żeby ten blog nie był taki monotematyczny i żeby każdy znalazł tam coś dla siebie postanowiłam, że będę tu wrzucać moje recenzje czegokolwiek. Czy to książkowe, czy muzyczne, a nawet kosmetykowe, z racji tego że mam wam pare rzeczy do pokazania i polecenia z tej kategorii. A jak wiadomo, kosmetyków i upodoban jest dużo, nie każdy musi o wszystkim wiedzieć albo wszystkiego używać, no to podobnie jak koleżanka Julia dorzucę swoją cegiełkę od siebie. Już na wstępie mogę wam powiedzieć, że pierwszym co pójdzie na tapetę będzie najprawdopodobniej moja kuracja zagęszczająca włosy z avonu, oraz jedwab do włosów z Joanny.
Co do innych rzeczy. Narazie pierwsze co mi się nasuwa do zrecenzowania to płyta Mike'a Oldfielda man on the rocx, no ale zobaczymy co tam się jeszcze pojawi.
No i żeby bałaganu nie narobic wydaje mi się, że kosmetyki chyba wrzucę do innej kategorii, co by sie wszystko ze sobą nie pomieszało. Dajcie znać ewentualnie jak wolicie żeby to wyglądało, żeby to się ładnie i przejżyście czytało.
No i to narazie tyle. W sumie udało mi się odwzorować poniekąd mój poranny wpis, co jest jak dla mnie sukcesem, bo jeśli już coś napiszę a potem to stracę, nie lubie pisać tego po raz drugi z jednego prostego powodu. To już nie będzie takie jakie było.
Cieplutko was pozdrawiam.
Wasza jedi Shayley. 🙂

9 replies on “po co to i na co?”

A kupiłaś sobie? Powiem ci że to nie każdemu pasuje, bo ona bardziej prostuje włosy i sprawia, że robią się takie ulizane. NO i z racji tego że jest to w formie olejku jednak te włosy natłuszcza, a dla osób którym się przetłuszczają włosy wiadomo że nie będzie to wskazane. Ja też ją stosuję teraz rzadko, jeśli mi się za bardzo plączą włosy to wtedy ją stosuję żeby się łatwo rozczesywały.

no covery też się będą pojawiać. Aktualnie nie mam nic czym mogłabym się z wami podzielić.

Tylko staraj się śpiewać z podkładem karaoke, a nie z wokalistą, bo oni CIę często zagłuszają. .. 😉

Z tymi podkładami to jest niestety tak, że do nie wszystkich piosenek są, a narzędzi do profesjonalnego wycinania wokalu nie mam. Gdzieś chyba mam podkład do an angel od Kelly family i moze to kiedyś wyląduje. Niby mogłabym sobie sama podgrać, ale chyba za duża by to była dla mnie presja.

Nie no szukać to ja bym sobie też znalazła gdyby były, ale większość jest niestety na ising, a reszta to takie podkłady z wyciszonym wokalem nie najlepszej jakości. ALe kiedy tylko mogę to nagrywam covery z podkładem.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink