4 replies on “nagranie z deszczem w tle plus moje podupadające możliwości wokalne acapella.”
Piosenkę znam, słyszałam daaaawno temu. Co do deszczu, to u mnie cały dzień duchota, dookoła pada, a w Koszalinku nie chce, a szkoda, że żadna burza nie chce wyskoczyć, bo może zrobiłoby się bardziej świeżo.
u mnie też niestety nie popadało jeszcze.
Hm, ładny akompaniament miałaś. 🙂 Taki perkusyjny. 🙂 Piosenkę też znam. Miłe nagranko. W tonacji trzymasz się fajnie i dobrze, że wrzuciłaś.
Oooo, Kochana, bardzo fajnie się Ciebie słucha. <3
4 replies on “nagranie z deszczem w tle plus moje podupadające możliwości wokalne acapella.”
Piosenkę znam, słyszałam daaaawno temu. Co do deszczu, to u mnie cały dzień duchota, dookoła pada, a w Koszalinku nie chce, a szkoda, że żadna burza nie chce wyskoczyć, bo może zrobiłoby się bardziej świeżo.
u mnie też niestety nie popadało jeszcze.
Hm, ładny akompaniament miałaś. 🙂 Taki perkusyjny. 🙂 Piosenkę też znam. Miłe nagranko. W tonacji trzymasz się fajnie i dobrze, że wrzuciłaś.
Oooo, Kochana, bardzo fajnie się Ciebie słucha. <3